Liście białej kapusty – Nawał pokarmu zdarza się praktycznie każdej mamie, która karmi piersią. W tym artykule zajmiemy się metodami radzenia sobie z tą dolegliwością. Powiemy do czego prowadzi zlekceważony nawał pokarmu.
Liście białej kapusty
Nawał pokarmu pojawia się na początku karmienia piersią, kiedy laktacja jest jeszcze nieustabilizowana. Potem produkcja mleka się dostosowuje do potrzeb dziecka. Piersi stają się twarde, bolesne, czasem ciepłe. Masz wrażenie, że coś od środka chce Ci je rozerwać i że jak temu zaraz nie zaradzisz to Ci po prostu wybuchną. Okazuje się, że najpopularniejszym i najskuteczniejszym sposobem na nawał pokarmu są okłady z białej kapusty. Są też inne domowe sposoby.
Będąc jeszcze w ciąży zapewne słyszałaś o nawale pokarmu. Pojawia się on niestety na samym początku macierzyństwa, tuż po wyczerpującym porodzie, w momencie, kiedy nie ogarniasz do końca spraw domowych. Jest to dolegliwość naturalna i fiziologiczna spowodowana brakiem stabilizacji produkcji pokarmu.
Jakie są objawy nawału pokarmu? Twoje piersi stają się duże i ciężkie. Sprawiają wrażenie wypełnionych mlekiem do granic możliwości, po prostu jakby miały za chwilę pęknąć. Dolegliwość ta daje znać o sobie do trzeciej doby po porodzie. Gruczoły mleczne zaczynają produkować mleko w ilościach hurtowych, nawet do dziesięciu razy więcej niż potrzebuje dziecko. To efekt zmian w organizmie świeżo upieczonej mamy. Hormony wtedy szaleją. Dziesięciokrotnie spada poziom progesteronu, a gwałtownie rośnie prolaktyna. To ten ostatni hormon steruje produkcją mleka. Na objawy nawału pokarmu trzeba reagować najszybciej jak się da. Brak interwencji może spowodować zatkanie przewodów mlecznych (zastój pokarmu), a nawet zapalenie piersi.
Zastój objawia się dokuczliwym i uporczywem bólem piersi, guzkiem i zaczerwienieniem w miejscu gdzie on powstał. Brak reakcji na zastój skutkuje zapaleniem piersi, co objawia się wysoką gorączką oraz bólami mięśni podobnymi do tych jakie mamy przy grypie. Wszystko to może zaburzyć laktację tak więc lepiej temu zapobiegać. Zbierzmy w krótki opis wszystkie informacje o nawale pokarmu.
Nawał pokarmu pojawia się w 2 – 3 dobie po porodzie.
Jego szczyt następuje 24 godziny później.
Nawał trwa od trzech do pięciu dni, jednak nie dłużej niż dziesięć.
Na początku karmienia produkcja mleka jest na poziomie 100 mililitrów, a podczas nawału nawet 750 mililitrów.
Nawał kończy się, gdy piersi sprawiają wrażenie wypełnionych, ale miękkich bez uczucia ich rozrywania czy pękania.
Stabilizacja laktacji następuje od czwartego do szóstego tygodnia od porodu.
Czasami nie warto czekać na samoczynne ustabilizowanie się produkcji mleka. Można spróbować ostrożnie trochę ją uspokoić domowymi sposobami. W tym celu przez około 20-30 minut po karmieniu stosuj chłodne okłady na piersi. Pomocna tu może być schłodzona w lodówce pieluszka tetrowa lub okłady żelowe. Uważaj na temperaturę okładów, by nie były za zimne. Może w takim przypadku dojść do uszkodzenia delikatnej, bądź co bądź, skóry biustu. Pomocny będzie też napar z szałwii. Hamuje on laktację. Podczas nawału przez około trzy dni pij więc napar, ale nie więcej niż dwie szklanki dziennie. Po trzech dniach odstaw napar, by całkowicie nie zahamować laktacji.
Liście białej kapusty na bolące piersi
Sposobem na bolące nabrzmiałe piersi podczas nawału jest okład z liści kapusty. To dawna metoda stosowana jeszcze przez nasze prababki. Niech mąż kupi Ci białą kapustę. Następnie oderwij od niej kilka liści i włóż je do lodówki. Gdy się wystarczająco schłodzą, wyjmij je i rozbij tłuczkiem. Tak przygotowane liście włóż do biustonosza, by zakrywały całe piersi. Sok z kapusty działa przeciwzapalnie. Genialnie działa na nawał, gdyż chłodne liście złagodzą ból, a sok zmniejszy napięcie piersi towarzyszące nawałowi pokarmu. Liście trzeba zmieniać na nowe, gdyż grzeją się od ciała. Noś okłady przez około 20 – 30 minut. Terapię można stosować kilka razy dziennie tak, by zagwarantowała ona uczucie ulgi. Przed karmieniem umyj piersi, bo zapach kapusty może rozdrażnić Twoją pociechę.
Okłady z liści kapusty to nie jedyny sposób na nawał pokarmu. Możesz spróbować również:
Smarowania brodawek. Pęknięcia na brodawkach pojawiają się w pierwszych dniach laktacji. Są to małe ranki, które sprawiają kobiecie ból, w szczególności podczas karmienia. W takich przypadkach warto stosować maści, w których składnie znajduje się lanolina, pantenol, witaminy i wyciągi z roślin oraz inne substancje regenerujące oraz chroniące naskórek. Dobre będzie również mleko, które tryska z Twoich piersi. Rozsmaruj trochę swojego pokarmu na brodawkach. Posiada on komórki macierzyste, które wspomogą regeneracje tkanek brodawki sutkowej, a dodatkowo natłuszczą to miejsce, co też wspomoże gojenie.
Dobrze dobierz biustonosz. Dobrze dobrany stanik podtrzyma duże i nabrzmiałe piersi. Dzięki temu będą one mniej bolały. Najlepiej, gdyby biustonosz nie posiadał fiszbin, koronek oraz elementów, które mogą uciskać i ocierać podrażnione i obolałe piersi. Miseczka biustonosza musi być dobrana nad wyrost. Pamiętaj, że podczas nawału pokarmu możesz przeskoczyć z rozmiarem biustu nawet o dwa numery do przodu. Obcisły stanik będzie uciskał przewody mleczne, a co za tym idzie przyczyniał się do powstawania zastoju pokarmu.
Liście białej kapusty a częste karmienie
Gdy masz nawał pokarmu najlepszym sposobem jego pozbycia jest nakarmienie Twojego malucha. Noworodki potrafią jeść nawet dziesięć do dwunastu razy na dobę. Spróbuj to wykorzystać. Możesz spróbować budzić dziecko na jedzenie, gdy tylko czujesz, że piersi są pełne. Jednak jak nawał minie wróć do karmienia bobasa „na żądanie”. Podczas nawału nie należy podawać dziecku również smoczka, gdyż może to malucha zniechęcić do ssania piersi. Zabiegi z częstym karmieniem pozwolą Ci ustabilizować laktację, a co za tym idzie w pozbyciu się nawału pokarmu, gdyż Twój organizm nauczy się potrzeb dziecka i będzie wiedział, ile pokarmu produkować.
Prawidłowe przystawianie dziecka do piersi. Jest to ważne, gdyż tylko wtedy niemowlę skutecznie opróżnia pierś. Prawidłowa pozycja niemowlaka podczas karmienia w pozycji klasycznej to ułożenie go na boku brzuszkiem do Ciebie. Dziecko powinno chwytać rozwartymi ustami sutek wraz ze znaczną częścią otoczki. Brodą i nosem powinno dotykać piersi. Gdy pierś będzie twarda, co jest normalne podczas nawału, mleko będzie tryskać samoistnie, co będzie powodowało, że maluch się będzie krztusił. Dodatkowo twarda pierś może dziecku utrudnić bądź uniemożliwić jej chwycenie ustami. To zirytuje dziecko. Aby temu wszystkiemu zaradzić odessaj laktatorem, tuż przed karmieniem, małą część pokarmu.
Liście białej kapusty Ciepłe okłady
Nawał może utrudnić wypływanie pokarmu, gdyż przewody mleczne są wtedy przepełnione. To zjawisko prowadzi do zastoju pokarmu. Aby temu zaradzić przed karmieniem obłóż piersi ciepłym okładem. Ułatwi to maluchowi ssanie i zmniejszy ryzyko powstania zastojów. Do tego celu możesz zastosować przeprasowaną przed chwilą tetrową pieluszkę lub okład żelowy zanurzony wcześniej w ciepłej wodzie. Możesz też zrobić swoim piersiom ciepły prysznic, co dodatkowo Cię zrelaksuje. To ostatnie też ułatwi przepływ mleka. Dlatego mamom karmiącym również zaleca się spokój, odprężenie, a odradza pośpiech i myślenie o problemach.
Zmiana pozycji, w której karmisz malucha. Piersi kobiety to sieć wielokrotnie rozgałęzionych kanałów mlecznych prowadzących do brodawki sutkowej. Jeżeli masz uczucie ulgi tylko w części piersi, a pozostała jest dalej nabrzmiała, może to oznaczać, że Twoja pociecha stymuluje tylko część brodawki. W takim wypadku zmień pozycję na taką, w której poczujesz podczas karmienia ulgę na całej piersi.
Często zmieniaj pierś. Zmieniaj pierś, z której karmisz podczas jednego karmienia. W przeciwnym przypadku w tej piersi, z której podczas tego karmienia nie podawałaś pokarmu może zrobić się zastój. Postaraj się zapamiętać, którą piersią zakończyłaś karmić malucha podczas ostatniego karmienia, żeby podczas kolejnego podać mu tą drugą.
Odciąganie pokarmu. Jeżeli maluszek nie jest w stanie zjeść na tyle mleka, byś poczuła komfort i pozbyła się uczucia nabrzmiałych piersi, wtedy odciągnij nadmiar pokarmu laktatorem. Zrób to do momentu, w którym poczujesz ulgę. Całkowite opróżnienie piersi spowoduje wzmożenie produkcji mleka, a co za tym idzie eskalacje problemu z nawałem pokarmu.
Liście białej kapusty dlaczego